Gdzie rośnie drzewo genealogiczne?



Gdzie rośnie drzewo genealogiczne? Czy można potknąć się o jego gałęzie? Czy zasadzili je moi przodkowie? Przyszłość i przeszłość, która z nich jest bardziej tajemnicza?

Przyszłość i przeszłość.

Wydawać by się mogło, że jedną z nich znamy, że nie ma przed nami tajemnic. Nic bardziej mylnego! Przeszłość bywa równie tajemnicza i niepewna co przyszłość. Tak wiele historii odeszło razem z ludźmi, którzy je tworzyli. Zbyt wiele kłamstw wciąż funkcjonuje jako prawda. Tak wielu rzeczy już nigdy nie poznamy i nie odkryjemy! Warto dbać o to, aby historia, zwłaszcza ta najbliższa- rodzinna, była przekazywana z pokolenia na pokolenie z dbałością o najdrobniejsze szczegóły, aby gdzieś po drodze nie powstały luki, które z czasem zapełnią się domysłami, niedomówieniami i kłamstwami.

O przeszłości trzeba rozmawiać- to jedyny sposób, aby zainteresować nią dzieci. Doskonałym narzędziem do rozmowy o przeszłości, przodkach i drzewie genealogicznym, które rośnie nie wiadomo gdzie, jest książka "Moja wielka rodzina czyli dokąd sięgają nasze korzenie i czy przeszłość ma wpływ na przyszłość". 




Niebieska okładka, a na niej ludzie wokół ogniska- każdy jakby z innej epoki. Na samym środku nasza bohaterka- czarnowłosa dziewczynka, z którą przejdziemy przez wszystkie strony książki. Na początku dowiemy się co oznacza pokolenie, ilu mamy dziadków, pradziadków, a nawet praprapradziadków! Bardzo szybko rozwikłamy również zagadkę drzewa genealogicznego, dowiemy się kim jest brat prawujeczny i wujeczny wujek i przede wszystkim poznamy zasady tworzenia drzewa genealogicznego! To świetna okazja, aby zapytać najstarszych członków rodziny jak daleko sięga ich pamięć i stworzyć własne drzewo genealogiczne. Książka zachęca również do rozmów o rodzinnych pamiątkach czy cechach fizycznych, które pojawiają się w rodzinie. Autorka, Gerda Raidt, bardzo często prowokuje czytelników do rozmyślań "co by było gdyby" i uświadamia jak wielki wpływ na nasze życie mają decyzje naszych przodków. Nie skupia się tylko i wyłącznie na rodzinie, ale przypomina o ludziach, którzy zrobili coś, z czego korzysta każdy z nas. Mozart, bracia Wright, Edison... Żaden z nich nie należy do naszej rodziny, a mimo wszystko mają ogromny wpływ na nasze życie. Jednak nie wszystko co otrzymujemy "w spadku" po naszych krewnych jest dla nas dobre. Zmiana klimatu, plastik w oceanach, zanieczyszczone powietrze... Gdzie zwrócić te niechciane prezenty? Kto to posprząta? 




Dbajmy o to, aby to co pozostawiamy po sobie przyszłym pokoleniom było wartościowe, mądre i dobre. 

"Moja wielka rodzina czyli dokąd sięgają nasze korzenie i czy przeszłość ma wpływ na przyszłość" to opowieść do uzupełniania własnymi wspomnieniami i historiami. To książka, która w każdym domu zabrzmi inaczej, ale równie pięknie. To cudowna lekcja historii, wyjątkowa- bo do odrobienia w domu.


Udostępnij:

Komentarze

1 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa, pełna dawki wiedzy ksiazka. Akurat ja za młodu bardzo interesowałam się swoim drzewem genealogicznym i nawet dowiedziałam się kilku ciekawostek na temat moich korzeni ;)

    OdpowiedzUsuń